3. PIANTA DELLA CESAREA CITTA DI ¦ VIENNA ¦ CON LA MAGGIOR PARTE DELL’AVSTRIA ¦ INFERIORE INCENDIATA DA TVRCHI, E TARTARI ¦ l’anno 1683 ¦ Data inluce da Gio: Giacomo de Rossi della sve Stampe ¦ In Roma alla Pace all Insegna di Parigi
Longhi Giuseppe (1766-1831)
Giacomo Giovanni Rossi (1627-1691)
Bitwa pod Wiedniem miała miejsce na górze Kahlenberg niedaleko Wiednia 12 września 1683 r. po dwumiesięcznym oblężeniu cesarskiego miasta przez Imperium Osmańskie. Bitwa została stoczona przez Święte Cesarstwo Rzymskie pod wodzą monarchii Habsburgów i Rzeczpospolitej Obojga Narodów pod dowództwem króla Jana III Sobieskiego przeciwko Turkom i ich wasalom i państwom lennym. Bitwa oznaczała pierwszy raz, kiedy Rzeczpospolita i Święte Cesarstwo Rzymskie współpracowały militarnie przeciwko Turkom i często jest postrzegana jako punkt zwrotny w historii, po którym „Turcy Osmańscy przestali być zagrożeniem dla świata chrześcijańskiego”. W wyniku wojny, która trwała do 1699, Osmanowie stracili prawie całe Węgry na rzecz cesarza Leopolda I. Bitwa została wygrana przez połączone siły Świętego Cesarstwa Rzymskiego i Rzeczypospolitej Obojga Narodów, ten ostatni reprezentowany był jedynie przez siły Korony Królestwa Polskiego (marsz wojsk litewskich był opóźniony i dotarły do Wiednia po odciążeniu). Garnizonem wiedeńskim dowodził Ernst Rüdiger Graf von Starhemberg, austriacki poddany cesarza Leopolda I. Dowództwo objął starszy wódz, król Polski Jan III Sobieski, który dowodził odsieczami. Przeciwstawnymi siłami zbrojnymi były te z Imperium Osmańskiego i jego państw wasalnych, dowodzone przez wielkiego wezyra Merzifonlu Kara Mustafę Paszę. Armia osmańska liczyła około 90 000 do 300 000 ludzi (według dokumentów o kolejności bitwy znalezionych w namiocie Kara Mustafy początkowy stan na początku kampanii wynosił 170 000 ludzi). Rozpoczęli oblężenie 14 lipca 1683 r. Siły osmańskie składały się m.in. z 60 ortów janczarów (12 000 ludzi o sile papierowej) z armią obserwacyjną liczącą około 70 000 żołnierzy obserwujących okolicę. Decydująca bitwa miała miejsce 12 września, po przybyciu zjednoczonej armii pomocowej. Historycy utrzymują, że bitwa była punktem zwrotnym w wojnach osmańsko-habsburskich, 300-letniej walce między świętymi imperiami rzymskimi i osmańskim. W ciągu 16 lat po bitwie austriaccy Habsburgowie stopniowo odzyskali siły i zdominowali południowe Węgry i Transylwanię, która została w dużej mierze oczyszczona z sił osmańskich. Bitwa jest znana z włączenia największej znanej szarży kawalerii w historii.
Preludium
Zdobycie Wiednia było od dawna strategicznym dążeniem Imperium Osmańskiego, ze względu na jego powiązaną kontrolę nad Dunajem (od Morza Czarnego do Europy Zachodniej) południową Europą i lądowymi szlakami handlowymi (od wschodniej części Morza Śródziemnego do Niemiec). W latach poprzedzających to drugie oblężenie (pierwszym było oblężenie Wiednia w 1529 r.) pod auspicjami wielkich wezyrów z wpływowej rodziny Köprülü, Imperium Osmańskie podjęło szeroko zakrojone przygotowania logistyczne, w tym naprawę i budowę dróg i mostów prowadzących do Świętego Cesarstwo Rzymskie i jego centra logistyczne, a także transport amunicji, armat i innych zasobów z całego Cesarstwa do tych ośrodków i na Bałkany, od 1679 r. w Wiedniu szalała zaraza. Bitwa byłaby wcześniej, gdyby nie bitwa pod Szigeth z 1566 roku, która na chwilę zatrzymała Imperium Osmańskie. Na froncie politycznym Imperium Osmańskie udzielało pomocy wojskowej Węgrom i mniejszościom niekatolickim w okupowanych przez Habsburgów częściach Węgier. Tam, w latach poprzedzających oblężenie, powszechne niepokoje przerodziły się w otwarty bunt przeciwko dążeniu Leopolda I do zasad kontrreformacji i jego pragnieniu zmiażdżenia protestantyzmu. W 1681 protestanci i inne antyhabsburskie siły Kuruc, dowodzone przez Imre Thököly’ego, zostały wzmocnione znaczącym kontyngentem wojskowym Turków: 657 , którzy uznali Thököly’ego za króla „Górnych Węgier” (wschodnia część dzisiejszej Słowacji i części północno-wschodnich Węgier, które wcześniej odebrał siłą Habsburgom). Wsparcie to obejmowało wyraźne obiecanie Węgrom „Królestwa Wiedeńskiego”, gdyby wpadło ono w ręce osmańskie. Jednak przed oblężeniem przez 20 lat istniał pokój między Świętym Cesarstwem Rzymskim a Imperium Osmańskim w wyniku pokoju w Vasvár.
Imperium Osmańskie w 1683 r.
W latach 1681 i 1682 nasiliły się starcia między siłami Imre Thököly a Świętym Cesarstwem Rzymskim (którego granicę stanowiły wówczas północne Węgry), a najazdy sił habsburskich na środkowe Węgry stanowiły decydujący argument wielkiego wezyra Kara Mustafy Paszy w przekonaniu sułtana Mehmed IV i jego Divan aby umożliwić ruch armii osmańskiej. Mehmet IV upoważnił Mustafę Paszę do operowania aż do zamków Győr (wtedy znany jako Yanıkkale, a po niemiecku jako Raab) i Komárom (po turecku Komaron, Komorn po niemiecku), oba w północno-zachodnich Węgrzech, oraz do ich oblężenia. Armia osmańska została zmobilizowana 21 stycznia 1682 r., a wojna została wypowiedziana 6 sierpnia 1682 r. Logistyka tamtych czasów oznaczała, że rozpoczęcie inwazji w sierpniu lub wrześniu 1682 r. byłoby ryzykowne lub niemożliwe, ponieważ trwałaby trzymiesięczna kampania. Osmanowie do Wiednia, gdy nadeszła zima. Jednak 15-miesięczna przerwa między mobilizacją a rozpoczęciem inwazji na pełną skalę zapewniła Wiedniu wystarczająco dużo czasu na przygotowanie obrony, a Leopold na zgromadzenie wojsk ze Świętego Cesarstwa Rzymskiego i utworzenie sojusz z Polską, Wenecją i Papieżem Innocentym XI. To niewątpliwie przyczyniło się do niepowodzenia kampanii osmańskiej. Decydujący sojusz Świętego Cesarstwa Rzymskiego z Polską został zawarty w traktacie warszawskim z 1683 r., na mocy którego Leopold obiecał wesprzeć Sobieskiego w przypadku ataku Osmanów na Kraków, a w zamian armia polska miała przyjść z odsieczą Wiedniu, gdyby została zaatakowana. proszek do wysadzenia ścian. Według Andrew Wheatcrofta zewnętrzna palisada miała około 150 lat i była w większości spróchniała, więc obrońcy zabrali się do wbijania w ziemię bardzo dużych pni drzew, aby otoczyć mury. To poważnie zakłóciło plan osmański, wydłużając o prawie trzy tygodnie czas potrzebny na pokonanie starej palisady. To, w połączeniu z opóźnieniem w posuwaniu się naprzód armii po wypowiedzeniu wojny, ostatecznie pozwoliło na przybycie pomocy humanitarnej we wrześniu. Historycy spekulują, że Kara Mustafa chciała zająć miasto nienaruszone z jego bogactwami i odmówiła całkowitego ataku, nie chcąc inicjować plądrowania, które towarzyszyłoby atakowi i było postrzegane jako prawo do podbijania żołnierzy. Oblężenie osmańskie odcięło praktycznie wszystkie środki zaopatrzenia w żywność do Wiednia. Zmęczenie stało się tak powszechne, że von Starhemberg kazał rozstrzelać każdego żołnierza, który śpi na warcie. Coraz bardziej zdesperowane siły trzymające Wiedeń były na ostatnich nogach, gdy w sierpniu siły cesarskie pod dowództwem Karola V, księcia Lotaryngii, pokonały Thököly’ego pod Bisambergiem, 5 km (3,1 mil) na północny zachód od Wiednia. Turcy przed murami Wiednia, August Querfurt. W dniu 6 września Polacy pod Sobieskim przekroczyli Dunaj 30 km (19 mil) na północny zachód od Wiednia w Tulln, aby zjednoczyć się z wojskami cesarskimi i dodatkowymi siłami z Saksonii, Bawarii, Badenii, Frankonii i Szwabii. Do sił dołączyło też kilka najemnych pułków Kozaków Zaporoskich wynajętych przez Rzeczpospolitą Obojga Narodów. Ludwik XIV Francji odmówił pomocy swojemu habsburskiemu rywalowi, który właśnie anektował Alzację. Sojusz Sobieskiego z cesarzem Leopoldem I zaowocował włączeniem polskiej huzary do istniejącej armii sprzymierzonej. Dowództwo nad siłami sojuszników europejskich powierzono królowi polskiemu, który miał pod swoim dowództwem 70–80 000 żołnierzy wobec 150-tysięcznej armii osmańskiej. Odwaga i niezwykłe zdolności dowódcze Sobieskiego znane były już w Europie. Na początku września około 5000 doświadczonych saperów osmańskich wielokrotnie wysadziło duże fragmenty murów między bastionem Burg, bastionem Löbel i rawelinem Burg, tworząc szczeliny o szerokości około 12 metrów. Wiedeńczycy próbowali temu przeciwdziałać, kopiąc własne tunele, aby przechwycić umieszczanie dużych ilości prochu w jaskiniach. Osmanom udało się ostatecznie zająć Ravelin Burg i murek w tym rejonie 8 września. Przewidując wyłom w murach miejskich, pozostali Wiedeńczycy przygotowywali się do walki w centrum miasta. Kahraman Şakul twierdzi, że ta anonimowa tabela pokazuje obliczoną liczbę żołnierzy domostwa i świty, podczas gdy liczba żołnierzy prowincji (Tımarlı Sipahi: 40 000) i wojsk wasalnych (10 000) jest oczekiwana. Na przykład liczba Tatarów, Nogajów i Czerkiesów (ogólne określenie Adyghów, Osetyjczyków, Abazynów, Lezgich itp.) wynosiła ponad 100 000, podczas gdy ta tabela pokazuje, że Tatarzy (ogólne określenie kaganatu krymskiego i jego wasali) przywieźli 50 000 wojowników. Straty w ciągu dwóch miesięcy oblężenia, 10 000 janczarów, 12 000 sipahi (elitarna kawaleria), 16 000 beldarów (kopacz), 6000 inżynierów (w tureckim lağımcı: górnik), 2000 prowincjonalnych sipahi i 2000 Tatarów spowodowały śmierć 48,544. Liczba Osmanów zmniejszyła się z 162 700 do 65 000 żołnierzy, a 25 000 żołnierzy na tyłach liczyło 90 000 ludzi z 60 działami, podczas gdy armia pomocowa składała się z 50 000 Niemców, 18 000 Polaków, a 20 000 żołnierzy na tyłach liczyło łącznie 88 000 żołnierzy z 165-200 działami. Osmanie przeznaczyli 10–30 000 żołnierzy do utrzymania oblężenia i zdobycia miasta, zanim armia pomocowa zaatakuje armię osmańską, tak więc tylko 28 400 żołnierzy pozostało na środkowej i prawej flance, a 6–15 000 żołnierzy na lewej flance i 5400–10 000 żołnierzy straży przedniej pod dowództwem Kara Mehmeta Paszy. Podsumowując, Osmanie mieli około 50 000 żołnierzy przeciwko armii pomocy i 15 000 żołnierzy w okopach z 60 działami. Wasale osmańscy nie przyłączyli się do bitwy po stronie osmańskiej.
Inscenizacja bitwy
Armia pomocowa musiała działać szybko by uratować miasto i zapobiec kolejnemu długiemu oblężeniu. Pomimo wielonarodowościowego składu armii i krótkiego czasu zaledwie sześciu dni, ustanowiono skuteczną strukturę dowodzenia, skupioną wyłącznie na królu Polski i jego ciężkiej kawalerii (polskiej husarii), ponieważ obiecane kontyngenty litewskie przybyły zbyt późno na bitwę . Liga Święta rozwiązała kwestie płatności wykorzystując wszystkie dostępne fundusze od rządu, pożyczki od kilku bogatych bankierów i szlachciców oraz duże sumy pieniędzy od papieża. Również Habsburgowie i Polacy uzgodnili, że rząd polski zapłaci za własne wojska jeszcze w Polsce, ale cesarz zapłaci im, gdy przekroczą terytorium cesarskie. Cesarz musiał jednak uznać roszczenie Sobieskiego do pierwszych praw do grabieży wrogiego obozu w przypadku zwycięstwa. Kara Mustafa Pasza był mniej skuteczny w zapewnianiu motywacji i lojalności swoich sił oraz w przygotowywaniu się do spodziewanego ataku wojsk pomocowych. Obronę tyłów powierzył chanowi krymskiemu i jego kawalerii, która liczyła od 30 do 40 tysięcy. Nie ma wątpliwości, ile Tatarzy uczestniczyli w ostatniej bitwie przed Wiedniem. Ich chan odmówił zaatakowania sił humanitarnych, gdy przekraczały Dunaj na mostach pontonowych, a także odmówił zaatakowania ich, gdy wyszli z Lasu Wiedeńskiego. Turcy również nie mogli liczyć na swoich wołoskich i mołdawskich sojuszników. Jerzego Ducasa, księcia mołdawskiego, dostał się do niewoli, a siły Șerbana Cantacuzina przyłączyły się do odwrotu po szarży kawalerii Sobieskiego. Skonfederowane wojska zasygnalizowały swoje przybycie na Kahlenberg nad Wiedniem ogniskami. Siły w Wiedniu odpowiedziały wysłaniem Jerzego Franciszka Kulczyckiego, polskiego szlachcica, dyplomaty i kupca biegle posługującego się językiem tureckim, na udaną misję szpiegowską, aby przeniknąć do sił tureckich i powiadomić oddziały ratunkowe o terminie wspólnego ataku. Przed bitwą odprawiona została Msza św., którą odprawił Marco d’Aviano, doradca religijny cesarza Leopolda I.
Bitwa
Bitwa rozpoczęła się, zanim wszystkie jednostki zostały w pełni rozmieszczone. 12 września o godzinie 4 nad ranem Turcy zaatakowali, starając się przeszkodzić w rozmieszczeniu oddziałów Ligi Świętej. Niemcy jako pierwsi zareagowali. Karol Lotaryński ruszył naprzód z armią cesarską po lewej i innymi siłami cesarskimi w centrum, a po ciężkich walkach i wielokrotnych kontratakach osmańskich zajął kilka kluczowych pozycji, w szczególności ufortyfikowane wioski Nussdorf i Heiligenstadt. Do południa armia cesarska już poważnie poturbowała Turków i była bliska przełomu. Choć rozbita, armia osmańska nie rozpadła się w tym momencie. Mustafa Pasha przeprowadził kontrataki większością swoich sił, ale powstrzymał część elitarnych jednostek Janissary i Sipahi przed równoczesnym atakiem na miasto. Dowódcy osmańscy zamierzali zająć Wiedeń przed przybyciem Sobieskiego, ale czas się skończył. Ich saperzy przygotowali dużą, ostateczną detonację pod Löbelbastei, aby przebić się przez mury. W sumie miało wybuchnąć dziesięć min, ale zostały one zlokalizowane przez obrońców i rozbrojone. Wczesnym popołudniem po drugiej stronie pola bitwy rozpoczęła się wielka bitwa, gdy polska piechota nacierała na prawą flankę osmańską. Zamiast koncentrować się na bitwie z armią pomocową, Osmanowie kontynuowali wysiłki, aby wedrzeć się do miasta. Oznaczało to, że Polacy mogli zrobić duży postęp i do godziny 16:00 zajęli wioskę Gersthof, która miała służyć jako baza dla ich potężnej szarży kawalerii. Turcy byli w rozpaczliwej sytuacji między siłami polskimi i imperialnymi. Karol Lotaryński i Jan III Sobieski postanowili na własną rękę kontynuować ofensywę i wykończyć wroga. Wojska cesarskie wznowiły ofensywę na lewym froncie o godzinie 15:30. Początkowo napotkali zaciekły opór i zostali zatrzymani. Nie trwało to jednak długo i do godziny 17:00 dokonali dalszych zdobyczy i zajęli wsie Unterdöbling i Oberdöbling. Byli teraz bardzo blisko centralnej pozycji osmańskiej („Türkenschanze”). Gdy szykowali się do szturmu, mogli zobaczyć polską kawalerię w akcji. Zapisano, że polska kawaleria powoli wynurzała się z lasu przy akompaniamencie okrzyków piechoty, która oczekiwała ich przybycia. O 16:00 husaria po raz pierwszy wkroczyła do akcji, zacierając linie osmańskie i zbliżając się do Türkenschanze, która była teraz zagrożeniem.
Antyhabsburscy buntownicy Kuruca na Węgrzech
31 marca na dworze cesarskim w Wiedniu wpłynęła kolejna deklaracja – wysłana przez wielkiego wezyra Merzifonlu Kara Mustafę Paszy w imieniu Mehmeta IV. Następnego dnia z Edirne w Rumelii rozpoczął się marsz do przodu elementów armii osmańskiej. Wojska osmańskie dotarły do Belgradu na początku maja. Dołączyła do nich armia siedmiogrodzka pod dowództwem księcia Mihaly Apafi i siły węgierskie pod dowództwem Imre Thököly; rozpoczęli oblężenie Győr, a pozostała armia 150.000 ruszyła w kierunku Wiednia. Około 40 000 żołnierzy krymskotatarskich przybyło 7 lipca 40 km (25 mil) na wschód od Wiednia, czyli dwa razy więcej niż wojska cesarskie na tym obszarze. Cesarz Leopold uciekł z Wiednia do Pasawy ze swoim dworem i 60 000 wiedeńczyków, podczas gdy Karol V, książę Lotaryngii, wycofał swoje siły 20 000 w kierunku Linzu. Główna armia osmańska przybyła do Wiednia 14 lipca; jedyną siłą obronną miasta była teraz 15-tysięczna siła hrabiego Ernsta Rüdigera von Starhemberg. Saski inżynier Georg Rimpler, który był zatrudniony przez imperium do przygotowania wojny z Turkami, szybko pospieszył z przygotowaniem Wiednia na nadchodzące oblężenie – wiele z przedwojennych planów Austrii zakładało walkę z Turkami w pobliżu miasta Győr. plan, który stał się nie do utrzymania przez tureckie postępy. Król Polski Jan III Sobieski latem 1683 r. przygotował wyprawę pomocową do Wiednia, wywiązując się w ten sposób z zobowiązań traktatowych (wyjeżdżając z Krakowa 15 sierpnia, własny naród pozostawił praktycznie bezbronny). Okrył to surowym ostrzeżeniem dla Imre Thököly’ego, przywódcy Górnych Węgier, któremu groził zniszczeniem, jeśli spróbuje wykorzystać sytuację – co w istocie Thököly próbował. Jan Kazimierz Sapieha Młodszy opóźnił marsz wojsk litewskich, niszcząc w zamian Wyżyny Węgierskie (obecnie Słowację), i przybył do Wiednia dopiero po jej odciążeniu. Natychmiast pojawiły się napięcia między Polską a różnymi państwami niemieckimi – głównie Austrią – w sprawie odciążenia miasta. Wśród nich dominowała wypłata żołdu i zaopatrzenia wojsk podczas marszu. Sobieski upierał się, że nie powinien płacić za marsz do Wiednia, ponieważ to jego staraniami udało się uratować miasto; wiedeńczycy nie mogli też lekceważyć innych wojsk niemieckich, które maszerowały. Habsburgowie pospiesznie znaleźli jak najwięcej pieniędzy na ich opłacenie i ułożyli układy z Polakami, aby ograniczyć ich koszty.
Wydarzenia podczas oblężenia
Główna armia osmańska ostatecznie oblężyła Wiedeń 14 lipca. Tego samego dnia Kara Mustafa wysłał tradycyjne żądanie poddania się miasta Imperium Osmańskiemu. Ernst Rüdiger Graf von Starhemberg, dowódca pozostałych 15 000 żołnierzy i 8700 ochotników z 370 działami, odmówił kapitulacji. Zaledwie kilka dni wcześniej otrzymał wiadomość o masowej rzezi w Perchtoldsdorf, mieście na południe od Wiednia, gdzie obywatele przekazali klucze do miasta po otrzymaniu podobnego wyboru, ale i tak zostali zabici. Operacje oblężnicze rozpoczęły się 17 lipca. Wiedeńczycy zburzyli wiele domów wokół murów miejskich i oczyścili gruz, pozostawiając pustą równinę, która naraziłaby Osmanów na ogień obronny, gdyby próbowali wedrzeć się do miasta. Kara Mustafa Pasza próbował rozwiązać ten problem, nakazując swoim siłom wykopać długie linie okopów bezpośrednio w kierunku miasta, aby pomóc chronić je przed obrońcami, gdy posuwają się naprzód. Armia osmańska otacza Wiedeń przez Fransa Geffels. Turcy mieli 130 dział polowych i 19 dział średniego kalibru, co było niewystarczające w obliczu obrońców. Pod masywnymi murami miejskimi wykopano tunele górnicze, które następnie wypełniono wystarczającą ilością czerni z trzech stron (Polacy z zachodu, Sasi i Bawarczycy z północnego zachodu oraz Austriacy z północy). W tym momencie osmański wezyr postanowił opuścić tę pozycję i wycofać się do swojej kwatery głównej w obozie głównym dalej na południe. Jednak do tego czasu wielu Osmanów już opuszczało pole bitwy. Sojusznicy byli teraz gotowi na ostatni cios. Około godziny 18:00 król polski wydał rozkaz ataku kawalerii w czterech grupach, trzech polskich i jednej ze Świętego Cesarstwa Rzymskiego — 18 000 jeźdźców ruszyło w dół wzgórz, co było największą szarżą kawalerii w historii. Sobieski dowodził szarżą na czele 3000 polskich ciężkich lansjerów, słynnych „Winged Hussars”. Muzułmańscy Tatarzy Lipkowie, którzy walczyli po polskiej stronie, nosili w hełmach gałązkę słomy, aby odróżnić ich od Tatarów walczących po stronie osmańskiej. Szarża z łatwością złamała linie Osmanów, którzy byli wyczerpani i zdemoralizowani i wkrótce zaczęli uciekać z pola bitwy. Kawaleria skierowała się prosto do obozów osmańskich i kwatery głównej Kara Mustafy, podczas gdy pozostały wiedeński garnizon wycofał się z umocnień, by przyłączyć się do ataku. Wojska osmańskie były zmęczone i przygnębione niepowodzeniem próby sapingu, szturmem na miasto i marszem piechoty Ligi Świętej na Türkenschanze. Szarża kawalerii była ostatnim śmiertelnym ciosem. Niecałe trzy godziny po ataku kawalerii siły katolickie wygrały bitwę i uratowały Wiedeń. Pierwszym katolickim oficerem, który wkroczył do Wiednia, był Louis William, margrabia Baden-Baden, na czele swoich dragonów. Następnie Sobieski sparafrazował słynny cytat Juliusza Cezara (Veni, vidi, vici) mówiąc „Venimus, vidimus, Deus vicit” – „Przyszliśmy, widzieliśmy, Bóg zwyciężył”.
Następstwa
Współczesny historyk osmański Silahdar Findiklili Mehmed Agha (1658–1723) opisał bitwę jako ogromną klęskę i porażkę Imperium Osmańskiego, najbardziej katastrofalną od czasu założenia państwowości osmańskiej w 1299 r. Podczas oblężenia Turcy stracili co najmniej 20 000 ludzi, podczas gdy ich straty w bitwie z siłami Sobieskiego wyniosły około 15 000 zabitych (wg Podhorodeckiego) lub 8–15 000 zabitych i 5 000–10 000 jeńców (wg Tuckera). Straty alianckiej pomocy humanitarnej pod dowództwem Sobieskiego były znacznie mniejsze i wyniosły około 3500 zabitych i rannych, w tym 1300 Polaków[18]. Szacunki Tuckera są nieco wyższe: 4500. Dziesięciotysięczny garnizon wiedeński i ludność cywilna straciły w czasie oblężenia ze wszystkich przyczyn około połowy swojej początkowej liczby. Oddziały Świętej Ligi i wiedeńczycy zabrali z armii osmańskiej duże ilości łupów, co Sobieski obrazowo opisał w liście do żony kilka dni po bitwie: Nasze skarby są niespotykane. . . namioty, owce, bydło i niemałą liczbę wielbłądów . . . jest to zwycięstwo, jakiego nikt wcześniej nie znał, wróg jest teraz całkowicie zrujnowany, wszystko dla nich stracone. Muszą uciekać, by ratować swoje życie. . . Generał Starhemberg przytulił mnie, pocałował i nazwał swoim zbawicielem. Starhemberg natychmiast zarządził naprawę poważnie uszkodzonych fortyfikacji Wiednia, aby uchronić się przed możliwym kontratakiem osmańskim. Wiedeń nigdy więcej nie został oblężony przez Imperium Osmańskie. Wkrótce Turcy pozbyli się pokonanego dowódcy. 25 grudnia Kara Mustafa Pasza został stracony w Belgradzie w zatwierdzony sposób – przez uduszenie jedwabną liną ciągniętą przez kilku mężczyzn z obu stron – na rozkaz dowódcy janczarów. Mimo zwycięstwa sojuszników katolickich nadal istniało napięcie między różnymi dowódcami i ich armiami. Na przykład Sobieski zażądał, aby żołnierze polscy mieli pierwszy wybór łupów z obozu osmańskiego. Oddziały niemieckie i austriackie pozostały z mniejszymi częściami łupów. Również protestanccy Sasi, którzy przybyli, by odciążyć miasto, byli najwyraźniej poddawani słownej obelży przez katolicką ludność wiedeńskiej wsi. Sasi natychmiast opuścili bitwę, nie dzieląc się łupami i odmówili dalszego pościgu. Sobieski wyzwolił Grau i północno-zachodnie Węgry po bitwie pod Parkany, ale dyzenteria powstrzymała jego pościg za Turkami. Karol V zajął Belgrad i większą część Serbii w 1686 roku i ustanowił kontrolę Habsburgów nad południowymi Węgrami i większością Transylwanii w 1687 roku. Klęska osmańska pod Wiedniem wywołała wielkie uroczystości w Safavid Iran; meldunek został podobno przyniesiony w tak spektakularny sposób, że ówczesny król (Szach) Sulejman I (1666–1694) rozważał marsz do Bagdadu, który przypadł w 1639 r. Osmanom na mocy traktatu z Zuhab. Ostatecznie Safawidowie nie przeprowadzili nowej kampanii, ponieważ zaniepokojeni urzędnicy państwowi (zwłaszcza dominująca frakcja eunuchów na dworze królewskim) byli świadomi spadku siły militarnej Safawidów, a zatem nie uważali tego za rozważne. Eunuchowie, według profesora Rudi Matthee, „nie byli przeciwni idei upokorzenia Osmanów, ale nie chcieli,
aby ich władza została zniszczona z obawy, że usunie to bufor chroniący chrześcijańską Europę”.
Znaczenie
Zwycięstwo pod Wiedniem przygotowało grunt pod podbój Węgier i (przejściowo) niektórych ziem bałkańskich w następnych latach przez Ludwika Badeńskiego, Maksymiliana Emanuela z Bawarii i księcia Eugeniusza Sabaudzkiego. Turcy walczyli przez kolejne 16 lat, tracąc przy tym kontrolę nad Węgrami i Transylwanią, zanim ostatecznie zrezygnowali. Święte Cesarstwo Rzymskie podpisało traktat karłowicki z Imperium Osmańskim w 1699 roku. Bitwa oznaczała historyczny koniec imperialnej ekspansji Imperium Osmańskiego na Europę. Działania Ludwika XIV z Francji wzmocniły wrogość francusko-niemiecką; w następnym miesiącu w zachodniej części osłabionego Świętego Cesarstwa Rzymskiego wybuchła Wojna Zjazdów.
Miedzioryt kolorowany, plan bitwy.
Mercurio Geografico overo Guida Geografica in tutte le parti del Mondo, conforme le tavole geografiche del Sansone, Baudrand e Cantelli. Data in luce con direttione, e cura di Gio. Giacomo de Rossi nella sua stamperia in Roma alla Pace, all’insegna di Parigi con Priu: del S. Pont. Tomo Primo. (Half title) La guida del Mercurio geografico per tutte le parte del mondo. Mercurio geografico overo Guida geografica in tutte le parti del mondo conforme le tavole di Giacomo Cantelli da Vignola geografo del Sereniss. Signor Duca di Modena intagliate albulino dà Antonio Barbey. Tomo secondo dato in luce con direttione e cura da Domenico de Rossi erede di Gio. Giacomo de Rossi nella sua stamperia in Roma alla Pace con privilegio del Sommo Pontifice et licenza de superiori l’anno 1692
Mapa oblężenia Wiednia w dniach 14 lipca-12 września 1683 przez armię osmańską pod dowództwem wielkiego wezyra Merzifonlu Kara Mustafy Paszy (1634/5-1683) zakończonego zwycięstwem Ligi Świętej (Polska, Święte Cesarstwo Rzymskie) ), dowodzony przez Jana III Sobieskiego, króla polskiego (1629-96) po bitwie pod Wiedniem w dniach 11-12 września 1683. Wielka wojna turecka (1683-99), wojny osmańsko-habsburskie (1526-1791), polsko-osmańskie Wojna (1683-99). Zorientowany od północy do góry (punkty kardynalne). Mapa pokazuje wydarzenia między początkiem oblężenia w lipcu a bitwą we wrześniu. Osady i wsie otaczające mury miejskie Wiednia zostały zburzone przez Wiedeńczyków, aby pozostawić otwarty teren dla ognia obronnego. Te zniszczone osady są pokazane w zarysie z cyfrą 3 przeciwko nim. Turcy pokonali tę trudność, kopiąc okopy w kierunku miasta, gdy posuwali się naprzód. Wydaje się, że są one przedstawione przez równoległe proste linie. Kilka okolicznych miasteczek i wiosek zostało zdewastowanych i można je zobaczyć w płomieniach. Mapa rozciąga się od Stein (Stein an der Donau, Dolna Austria 48°24ʹ06ʺN 15°34ʹ52ʺE) na północnym zachodzie do Stampfen (Stupava, Słowacja 48°16ʹ29ʺN 17°01ʹ54ʺE) na północ od Presburga (Pressburg, obecnie Bratysława, Słowacja 48° 08ʹ53ʺN 17°06ʹ24ʺE) na północnym wschodzie i od gór na południe od Lilienfeld (Dolna Austria 48°00ʹ47ʺN 15°35ʹ48ʺE) na południowym zachodzie do obszaru na wschód od Sopronie a Edemburg (Sopron, Węgry 47°41ʹ06ʺN 16° 35ʹ25ʺE) na południowym wschodzie i do Krumbach (Krumbach Markt, Dolna Austria 47°31ʹ00ʺN 16°11ʹ00ʺE) na południu.
Znak wodny: Fleur-de-lys w podwójnym okręgu
Format: r: 383×542, p: 388×444, a: 405×546
Kolekcja: Adam Heymowski
Nr katalogu CRP: 01505X-39038-MPR-0095-5107-7-36-07
ⓒ Piotr Maria Mojski (B. de Weydenthal)